Niektórzy wiedzą, że próbujemy otworzyć szkołę już trzeci rok. Nie ustajemy w wysiłkach. Wciąż spotykamy się, rozmawiamy, tłumaczymy, pracujemy… Bardzo wytrwale dążymy do tego, aby w końcu udało się stworzyć szkoły, które będą wspierały rodziny w dobrym wychowaniu. Wychowaniu w duchu katolickim i patriotycznym.
Ponieważ jest to dobre dzieło, z jednej strony jest okupione dużym cierpieniem, ale zdarzają się niezwykle piękne i dobre sytuacje. A jedną z takich jest dołączenie do naszej Fundacji dwóch rodzin, które mocno angażują się w działania związane ze szkołą. Są to Marylka i Adam Błońscy oraz Urszula i Mariusz Ruskowie. Bardzo się cieszymy z ich obecności. Dodają nam siły, wiary, motywacji i wkładają bardzo dużo czasu, energii, swojego wysiłku w to, żeby Szkoły Nazaret mogły zyskać pożądany kształt.
Marylka z Adamem bardziej pomagają w postaci tworzenia atrakcji, wydarzeń, programów, spotkań tematycznych, które będziemy oferować rodzicom i dzieciom. Zaś Ula z Mariuszem postanowili włączyć się mocno w pomoc materialną dla szkoły. Ci pierwsi już napisali i zgłosili projekt. Organizują kilka ciekawych wydarzeń, które będziemy już za chwileczkę oferować i promować przez naszą Fundację. A Ula z Mariuszem już pozyskali, a również ofiarowali, naprawdę znaczącą kwotę na wyposażenie sekretariatu naszej szkoły.
Patrząc na te rodziny, utwierdzamy się jeszcze mocniej w przekonaniu, że chcemy tej szkoły, że dla takich rodzin warto się starać.
Niech to wszystko będzie na chwałę Bożą.
Zostaw swój komentarz